wtorek, 23 września 2014

Co ma biały ogonek do grzejnika czyli nie jest lekko



Czasami trzeba sobie ubrudzić biały ogonek. Może nie jest to uczucie komfortowe, ale nikt nie obiecywał, że będzie łatwo, lekko i przyjemnie.
W idealnym świecie spisałabym listę swoich i MMŻ priorytetów i wyjechała na wakacje. Lub wędrowała z koszykiem między sosnami szukając grzybów.
Po powrocie odebrałabym klucze do swojego nowego domu, powiesiła płaszcz w przdpokoju i pomaszerowała zaparzyć świeżej kawy ze swojego nowego ekspresu...
Ha, idealny świat nie istnieje. Zamiast niego są hurtownie, obrażone projektantki, zniechęcony małżonek, nieobecne dzieci, dziesiątki możliwości i codzienne próby dokonania wyboru.
Wydaje mi się, że tyle wystarczy by przeżyć małe załamanie nerwowe.
Na szczęście komputer wrócił do zdrowia i na razie ma się dobrze.
Dziś zaliczyłam kolejną rundę po centrach remontowo-budowlanych. Poezja!
Czwarty raz oglądam grzejniki! Przedtem widziałam ich jakieś osiem tysięcy  w necie (dzięki za dobrego męża). Niedobrze mi się robi, kiedy na nie patrzę.
A mój szef budowy też patrzy... ale z nadzieją....na mnie, że może w końcu na coś się zdecyduję.
Robimy rundkę między wannami a armaturą i wracamy do grzejników. Moja irytacja rośnie. Chcę dziś coś osiągnąć! Chcę jakiegoś pozytywnego bodźca! Kupmy wreszcie ten grzejnik, bo zacznę krzyczeć.
Kupiliśmy.
Aby wrażenie decyzyjności umocnić, zamówiliśmy też okna.
Zanim zdążyłam się ucieszyć, poinformowano mnie, że czas najwyższy dobrać krany i prysznice. I po samozadowoleniu.
Trzymajcie mnie, bo oszaleję!

P.S.
Dziś możecie sobie pooglądać naszą łazienkę. Tylko nie pęknijcie ze śmiechu;)


2 komentarze:

  1. Limonko, skoro widzisz tam lazienke to znaczy ze nadzieja Cie jeszcze nie opuscila. Bedzie dobrze! Ba! Teraz bedzie juz tylko lepiej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Marzenia są po to aby je realizować....i ja myśle że już niebawem będziesz miała taki dom o jakim marzysz...a co was wzmocni to będzie tylko Wasze!!!ja trzymam kciuki i czekam na.... salon i Twoje królestwo...kuchnię:)))

    OdpowiedzUsuń