niedziela, 15 września 2013

Element kryminalny czyli gdzie jest koparka?


Nie jest dobrze. Ukradli nam koparkę. Może to brzmi niedorzecznie, ale fakt jest faktem. Koparka była, a teraz jej nie ma. Jakim cudem można niezauważenie ukraść coś co waży 6 ton? Najbardziej niedorzeczne jest to, że przestępstwo miało miejsce w biały dzień, na oczach świadków. Tzw. kradzież na bezczelnego. Facet przyjechał, załadował sprzęt na tira i odjechał w siną dal.
Powiedziałabym, że teraz niech się policja martwi, gdyby nie to, że nieszczęsna koparka przygotowywała się do wykopania naszych fundamentów.
Pora kupić sobie łopatkę i ruszyć w pole, bo trochę czasu kopanie dziury mi zajmie. Jest też nadzieja, że, nasze niezawodne organa ścigania dorwą złodzieja zanim ten spienięży sprzęt lub odda na złom.

Na razie oniemieliśmy ze zdziwienia. Czego to ludzie nie kradną?  

1 komentarz:

  1. Masakra, nie wierzę, jak można ukraść koparkę i w biały dzień.....brak słow:(((

    OdpowiedzUsuń